E-opowiadania

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

 „ (…) czy mieszkańcy tego miasta zmienili się wewnętrznie?”.

Kondycja moralna mieszkańców Moskwy była fatalna. Komunizm wyzwolił w nich najgorsze instynkty, upodobniając do niekształtnej masy niezdolnej do samodzielnego myślenia. Wyczyny Korowiowa i Behemota ukazują absurdalność i śmieszność zachowań ludzi, tchórzostwo i zakłamanie jest złem, którego nawet diabły nie zdołają wykorzenić, gdyż system trwa nienaruszony.

Tchórzostwo, brak odwagi wystąpienia w obronie prawdy, zdaniem Bułhakowa jest głównym złem trawiącym ludzi. Można zadać sobie pytanie: Czy współczesność jest lepsza od literackiej fikcji? Nadal nie i być może Woland powiedziałby: „ tak być powinno, tak świat jest urządzony”. Ideał nie sięgnął bruku, a tchórzostwo ciągle w cenie.

Autor powieści uważa, iż nie ma winy bez kary. W tym ciągu przyczynowo-skutkowym jest miejsce na przebaczenie, lecz nie dla wszystkich. Jak okazuje się, nawet służba w diabelskiej świcie Wolanda może by z karą za grzeszne, złe życie. Korowiow zmuszony był do nieustannych żartów służąc Wolandowi, ponieważ:
„- Kalambur, który wymknął mu się podczas pewnej rozmowy o świetle i ciemności, był nie najlepszej próby. I przyszło rycerzowi żartować więcej i dłużej niż przypuszczał.”
Podobnie Behemot okazał się demonem-paziem, a Asasello demonem-mordercą, lecz każdy z nich odpokutował swe winy uzyskując przebaczenie. Jednak wyzwolenie nie przychodzi dla wszystkich. Są granice miłosierdzia najwyższego sędziego. Niewiara Berlioza jest krokiem w przepaść nicości i niebytu. Berlioz otrzymuje to, w co wierzył. Woland wykonawcą wyroku:
„Pan odchodzi w niebyt, a ja wznoszę toast za istnienie, z radością spełnię ten kielich, w który się pan przekształcił." Srogą karę otrzymuje Meigel – donosiciel i szpieg. Chorobliwa żądza wiedzy zniszczyła go, dwulicowość postępowania zastała ukarana.

W systemie wartości prezentowanym przez Michaiła Bułhakowa w „Mistrzu i Małgorzacie” oprócz winy i kary ma swoje miejsce wierność. Wierność pojmowana jako oddanie, umiłowanie prawdy, poszukiwanie w zakłamanym świecie prawdziwych wartości, zaufanie ludziom i wiara w ich dobroć. Małgorzata reprezentuje te czyste intencje. Dla miłości zdolna jest poświęcić wszystko, nawet stać się wiedźmą. To właśnie Małgorzata jest dla Mistrza oparciem, pomaga mu przetrwać ciężkie chwile. Jest to postać dumna i dobra, która błyszczy na tle ludzkiej małości.
Niestety, wiernością nie grzeszą mieszkańcy Moskwy. Dla zdobycia lepszego stanowiska poświęcają swoje przekonania, wiarę, a nawet rodzinę.

Powieść Michaiła Bułhakowa bogata jest w uniwersalną problematykę moralną. Stanowi wykładnię etyki, która zawsze znajduje piewców, lecz mało naśladowców. Bo kto nie zgodzi się, iż najważniejsze jest dążenie do prawdy i sprawiedliwości (nie mylić z PiS)? Mało mamy ludzi wiernych, a tchórzostwo to wręcz syndrom naszych czasów. Choć wartości przekazywanie przez Bułhakowa są proste, to właśnie prostota jest największą trudnością. Pozostaje mieć nadzieję, iż w tej nieprzerwanej walce z rzeczywistością znajdziemy oparcie w Małgorzacie naszego życia.

startPoprzedni artykuł12Następny artykułkoniec