E-opowiadania

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Rozdział 2

 Jesteśmy na miejscu! - zawołał tata.

Widzę babcię – zawołał mój brat.

 I czym prędzej do niej pobiegliśmy. Potem się rozpakowaliśmy w pokojach. Niestety ja dostałam pokój z moim bratem, ale nie chciałam mieć pokoju sama. Czuję, że ten zamek naprawdę jest tajemniczy i jeszcze nieraz mnie zaskoczy. Następnie jak każdej wizyty babcia oprowadziła nas po galerii z obrazami. Były tam obrazy przodków naszej rodziny. Jeden z nich wydał mi się bardzo tajemniczy. Przedstawiał około 30-letnią kobietę, która ubrana była w granatową suknię, blond włosy miała upięte w kok, a w rękach trzymała książkę. Potem babcia zaprowadziła nas do czytelni, czyli jej ulubionego pomieszczenia w zamku. Nasza babcia uwielbia czytać książki. Czyta wszystko co jej wpadnie w ręce. Też lubię czytać książki, ale nie aż tak bardzo jak moja babcia. W czytelni wszyscy spędziliśmy czas aż do kolacji.

 

Rozdział 3

- Słyszysz to ? - zapytał mnie mój brat w środku nocy.

- Co ? - zapytałam pół śpiąca.

- Ten dźwięk. Takie uuuuuuuuuaaaaaaaaaaaa... Zaczęłam nasłuchiwać choć nie wierzyłam mu - już kiedyś się nabrałam na te jego dźwięki.

- Uuuuuuuuuuuuuaaaaaaaaaaaaa...- dobiegło zewsząd.

Po tym dźwięku mu uwierzyłam.

- Co robimy? - zapytał mój brat wystraszony jak nigdy.

- Może schowamy się w tej szafie ? - zaproponowałam drżącym głosem. I czym prędzej się tam schowaliśmy. Czekaliśmy chyba 10 minut, ale więcej tego dźwięku nie usłyszałam.

- To nasza wyobraźnia. Tych dźwięków tak naprawdę nie było. - powiedziałam.

- Ale ja to słyszałem i TY też ! - odpowiedział mój brat.

On nigdy się nie pogodzi z tym, że nie zawsze ma rację.

- Dobra, ale tego już nie ma i możemy iść spać. Ja wychodzę z szafy. - I jak powiedziałam, tak zrobiłam, a za mną poszedł mój brat.

- Gdzie my jesteśmy …? - zapytał Jaś.