przypadkowe spotkanie
-
Spotkaliśmy się w pociągu do Warszawy - Przypadek czy przeznaczenie?
Ten dzień nie należał do najłatwiejszych. Wyjazd służbowy, który niestety musiał się odbyć za pośrednictwem pociągu. Wszystkie służbowe auta były wcześniej zarezerwowane. Już pod kasami było tłoczno, ale udało się. Zakupiłem bilet z numerowanymi miejscem. Kiedy odnalazłem wagon, a później przysługujący mi przedział zająłem swój fotel. Obok mnie siedział staruszek zajęty rozwiązywaniem krzyżówek oraz dwie nastolatki ze słuchawkami w uszach, zapatrzone w ekrany swoich telefonów.