Nowa praca

  • Moje pierwsze dni w nowej pracy

    Przygoda w nowej pracy

    Pierwsze dni w nowej pracy są zawsze takie same. Nowi ludzie, nowe miejsca, nowe obowiązki. Wiem coś o tym, bo przeżyłam sporo takich dni. Pracować, to znaczy zarabiać na wakacyjne wojaże, zaczęłam jeszcze w szkole średniej. Raz było to zbieranie owoców w szkółce rolniczej, innym razem praca w barze szybkiej obsługi, jeszcze kiedy indziej sprzątanie biur itp.

    Pierwszą poważną pracę podjęłam zaraz po studiach. Zatrudniono mnie na stanowisku dietetyczki w jednym z domów pomocy społecznej dla osób starszych. Pierwszego dnia prawie nie pamiętam. Byłam tak przejęta, że z trudem docierało do mnie wszystko, co się wokół mnie działo. Dyrektor ośrodka przedstawił mi moje obowiązki i zaprowadził do małego pokoiku z biurkiem. Pokoik był mały, pusty i smutny. Duże okno z gołą szybą wychodziło na zacienione podwórko. W rogu stał stolik na jednej nodze.