II wojna światowa bez wątpienia jest jednym z najbardziej traumatycznych wydarzeń w dziejach ludzkości. Okrucieństwa tamtych czasów przekroczyły granice ludzkiej wyobraźni i nieodwracalnie zmieniły postrzeganie świata. Zatarte zostały granice moralności i zanegowane podstawowe wartości. Temat II Wojny Światowej na wiele lat zdominował literaturę, poezję, film i inne rodzaje sztuki, a jej echa rozbrzmiewają do dziś.
Film krótkometrażowy „With a little patience” w reżyserii László Nemesa podejmuje temat II wojny światowej. Kamera przez cały film w jednym ujęciu podąża za młodą kobietą. W pierwszej scenie skupia się na przedmiocie podanym jej przez nieznaną osobę. Następnie wchodzi do ciemnego wnętrza, prawdopodobnie biura. Widz nie odstępuje jej na krok. Obserwuje jak krząta się po pomieszczeniu. Pod koniec filmu kobieta podchodzi do drzwi i obserwuje wydarzenia na dworze. Widzi postać, którą eskortuje dwóch mężczyzn. Patrz się ona w stronę kamery. Okazuje się, że obok przeprowadzana jest eksterminacja żydów. Młoda kobieta patrz na to w ciszy, a następnie zamyka drzwi i odchodzi. Warto zauważyć, że przez cały film kobieta milczy.
Ten krótki film z Węgier w niezwykły sposób podejmuje temat obojętności na dramat innych cierpiących. Młoda urzędniczka mimo okrutnych wydarzeń dziejących się tuż za oknem bez wzruszenia spokojnie kontynuuje swoją pracę. Widz obserwuje jej poczynania i chłodny wyraz twarzy w ekstremalnych zbliżeniach. Starannie zaplanowane długie ujęcie w większości pozbawione dynamizmu działa na rzecz oszałamiającej sceny plenerowej oraz ostatniego ujęcia z zamkniętymi oknami, które wyglądają jak kraty więzienne. Dzięki temu odbiorcy zapadają w pamięć te mrożące krew w żyłach kadry.
J.B.