Ocena użytkowników: 4 / 5
Odepchnęła chłopaka i pobiegła do środka szukać Marka. Gdy go znalazła chwyciła go za rękę i odepchnęła Martę klejącą się do niego. Marek powiedział, że jest kompletnie zalana i że wracają do domu. Julka się zgodziła, bo w sumie nie miała nic do gadania. Gdy doszli nad rzekę usiedli na ławce i Julia przytuliła Marka jak nigdy dotąd. Marek zaskoczony jej czułym uściskiem zapytał ja, co się dzieje? Dziewczyna podniosła głowę i pocałowała go w usta. Marek odwzajemnił, ale nadal nie dawało mu to spokoju, dlaczego go przytula, dlaczego go całuje? Przez tyle lat nawet nie próbowała rozmawiać, czy mogliby ze sobą być? W ciszy wstali z ławki i poszli do swoich domów. Nazajutrz Marek dalej myślący o wczorajszym wieczorze przyszedł po Julię by sobie to wszystko wyjaśnili. Zapukał do jej drzwi, a w progu stanęła ona. Pięknie ubrana, do wyjścia z nim. Poszli nad rzekę, zapytał się jej, czemu go wczoraj pocałowała? Powiedziała mu, że tak naprawdę nie wie, ale coś poczuła i tak jakoś wyszło że go pocałowała. Bardzo długo rozmawiali o sobie i doszli do wniosku, że jakby byli razem byłoby cudownie, ale ani Marek ani Julka nie znieśliby tego dnia, gdy nie będą razem i gdy już nie będą przyjaciółmi, więc postanowili nadal traktować się jak dobrzy przyjaciele. Po kliku dniach nadeszły wakacje. Nowa miłość Marka... Julia nie była z tego zadowolona, bo Marek mniej czasu spędzał z nią i mało rozmawiali, ale nie mówiła mu o tym, ponieważ chciała cieszyć się razem z nim. Pewnego wieczoru zobaczyła, gdy Marek całuje się z Pauliną swoją dziewczyną. Jula cała we łzach pobiegła do domu i wtuliła się w poduszkę z kubkiem gorącego mleka. Rodziców nie było w domu więc nie miała z kim porozmawiać a do Marka nie zadzwoni. Za nie całą godzinę usłyszała dzwonek do drzwi. Nadal zapłakana pobiegła otworzyć. W drzwiach zobaczyła Marka. Ona już wiedziała, że to jej ideał, lecz miała wątpliwość, czy on tez to czuje. Zapytała go, co tu robi? On powiedział, że nie umie na rozkaz wybrać pomiędzy Pauliną a nią \" zerwałem z nią, dłużej nie mogłem żyć bez ciebie\”, gdy usłyszała te słowa rzuciła mu się na szyję. Weszli do środka. Chłopak wziął dziewczynę na ręce i zaczął całować. Julia powiedziała, że nigdy się nie rozejdą a gdyby nawet to zostaną przyjaciółmi na zawsze…
Autorstwo: Idealna ; )
Masz swoją historię? Chcesz ją opowiedzieć innym?
Napisz do nas!
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.