Wiersz Władysława Broniewskiego "Poezja" jest nakreśleniem programu poetyckiego i postawieniem przed poezją określonych zadań, których domagał się poeta w czasach dla niego współczesnych. Broniewski bezpośrednio zwraca się do poezji i wskazuje jej błędy, ale również wskazuje drogę, którą powinna się kierować. Pierwsze zwrotki są opisem współczesnego dla poety stanu poezji - oderwanej od rzeczywistości, płytkiej, służącej jedynie usypianiu, zabawie słownej. Zdaniem poety słowa poezji "tłumią i kłamią!". Broniewski pragnie wykorzystać poezje do celów rewolucji społecznej. Dlatego zwraca się do poezji słowami:
"Ty masz werbel nam zgrać do marszu!
Smagać słowem! Bić pieśnią! Wznieść hymnem!"
Broniewski odrzuca: "Marne słowa. I błahe. I zimne" nie potrzebuje białych westalek, lecz pochodu do wali, którą ma być właśnie poezja.
Poeta odrzuca poezję słabą, nakazuje jej był poezją gorąco zagrzewającą do walki i jednocześnie pokazać piękno, zwyczajnych prostych radości życia:
"Jest gdzieś radość ludzka zwyczajna (...)
Powszedniego chleba słów daj nam
i stań przy nas i rozkaż - bić się!"
Ludzie odmienieni przez taką poezję zdolni będą oddać za te idee życie. Poeta posługuje się drastycznym obrazem poetyckim, aby podkreślić zdolność do poświęceń:
"rozkaz żyły na struny wyszarpać
i naciągać, i trącać jak struny"
Stefan Żeromski przedstawił w "Ludziach Bezdomnych" społeczeństwo, w którym problem bezdomności nabiera różnych znaczeń. W powieści reprezentowane są wszystkie warstwy społeczne - od biedoty do arystokracji i bogatych kapitalistów. Ukazywane są stosunki społeczne uwarunkowane prawami zysku, w którym ma miejsca na sentymentalizm i litość dla biedoty.
Czesław Miłosz wyraził w cytacie wymienionym w tytule subiektywizm odbioru sztuki. Podobnie jak w malarstwie widz indywidualnie odbiera obraz, widzi w nim inne elementy, odkrywa nowe ukryte znaczenia i doznaje innych wrażeń, tak i literatura pozostawia w każdym z nas własny rys, zależny od wrażliwości, charakteru, światopoglądu i wytrwałości w jej zgłębianiu. Jednak są pewne wspólne problemy poruszane przez twórców. A od wnikliwości czytelnika zależy wydobycie głębi poruszanych problemów - indywidualne "widzenie" literatury. W tzw. klasyce literackiej interesowały mnie te utwory, które w sposób szczególny miały coś do powiedzenia o człowieku, przekazywały o nim istotną prawdę, starając się przekazać wnikliwą analizę postaw ludzkich.