
Dzień Świętego Walentego na stałe już wpisał się do kalendarza jako święto obchodzone 14 lutego. Kiedyś określany jako kolejny wpływ amerykanizacji naszej kultury, dziś uznawany za jeden z najbardziej marketingowych wydarzeń w roku. Data ta utarła się w takim stopniu, że można mówić już o walentynkowych zwyczajach. Zatem przyjrzymy się, jak wyglądają miłosne zwyczaje na świecie.

Pewnie zastanawialiście się jak wyglądały Święta Bożego Narodzenia 100 lub 200 lat temu. Gdyby porównać tamte obchody z dzisiejszymi, znalazłoby się wiele różnic. Przykładowo, w biednych wiejskich chałupach nie stawiano choinki, a snop niewymłóconego zboża, organizowano wieczerzę na dworze, a nie w domostwie itp. My spróbujemy cofnąć się jedynie o 10 lat. Zdziwicie się, że można znaleźć kilka różnic!

Jest coś wyjątkowego w przemieszczaniu się z punktu A do punktu B. Coś takiego co pozwala oderwać się od codzienności oraz skłania ku refleksji nad życiem własnym i życiem innych. Warunkiem jest brak powtarzalności tej podróży, wyjątkowość okoliczności lub celu. Może być to podróż dookoła świata, wędrówka do ziemi obiecanej, wyprawa mająca na celu zniszczenia pierścienia albo wyrwania ukochanej z piekła. Wędrowiec zmaga się ze swoimi słabościami, pokonuje je, przechodzi wewnętrzna przemianę i staje się prawdziwym bohaterem. To tyle jeśli chodzi o literaturę. W skrócie.

Nie wierzę, że to zrobiłem. Jestem z nią umówiony do kina. Właśnie kupiłem bilety na „Listy do M 2”. Z plakatu spogląda na mnie już nie taki młody Stuhr, Agnieszka Dygant, Piotr Adamczyk oraz Tomasz Karolak, czyli dwójka aktorów, którzy są w stanie zagrać każdego i wszystko. Oglądałem pierwszą część i nie ukrywam – nie przepadam za początkowo smutnymi historyjkami, które później zawsze kończą się happy endem. Najwidoczniej ona takie lubi.

Stare porzekadło, które mówi: „Mądry Polak po szkodzie” wciąż jest aktualne. Miniony tydzień w wykonaniu Prawa i Sprawiedliwości przypominał intensywny trening z Ewą Chodakowską. To szaleństwo jest efektem wyboru, którego dokonali Polacy. Lista dokonań rządzącej partii jest naprawdę imponująca. Istnieją obawy, że do końca kadencji Jarosławowi Kaczyńskiemu i spółce może zabraknąć pomysłów!